Słyszałaś o Body Worlds & The Cycle of Life?
O tej wystawie pierwszy raz usłyszałam jak byłam nastolatką (czyli bardzo dawno temu) i czekałam na to aż pojawi się w Polsce. Od zawsze fascynowało mnie ludzkie ciało, to że działa jak mała – wielka fabryka. Żadna lekcja biologii nie pokaże nam wszystkich zależności, struktur i połączeń, które odpowiadają za to, że możemy oddychać, pić, jeść, trawić, biegać czy tańczyć.
Przez jakiś czas marzyłam, żeby zostać lekarzem. Możliwe, że gdybym miała okazję odwiedzić wystawę Body Worlds w szkole, teraz chodziłabym w kitlu, ze stetoskopem na szyi.
Chcę cię przekonać, żebyś wybrała się z dzieckiem na wystawę
W tym wpisie nie będę wam opowiadać o technicznych szczegółach, o tym „jak to jest zrobione”, gdzie i kiedy. Jeśli będziecie ciekawi, znajdziecie komplet informacji na oficjalnej stronie wystawy /TUTAJ/. Będę za to chciała was przekonać, żeby zabrać dzieci na Body Worlds.
Macie na odwiedziny czas do końca lutego 2019, dlatego zachęcam żeby odwiedzić Pałac Kultury w Warszawie już teraz.
Co zobaczycie na wystawie Body Worlds?
Body World pokazuje cykl życia od narodzin, do momentu śmierci. Myślę, że jeśli wystawa może wzbudzać jakiekolwiek kontrowersje , to mogą one dotyczyć wyłącznie tematu śmierci i tego co się dzieje z nami potem. W wielu krajach, w wielu domach jest to temat tabu. Nie wiemy jak rozmawiać o śmierci z dziećmi /KLIKNIJ/. A przecież jest to coś co nas dotknie prędzej czy później. Odejdzie babcia, dziadek, czworonożny najlepszy przyjaciel…
Na wystawie spotkałam rodzinę z trójką chłopców. Mieli 6, 7 i 10 lat. Zapytałam ich jak podoba im się na wystawie i czy się nie boją. Bardzo im się podobało, zwłaszcza że jak powiedzieli – rodzice wytłumaczyli im wcześniej czego mogą się spodziewać. Absolutnie się nie bali i byli bardzo zainteresowani tym z czego składa się człowiek.
Szacunek do ludzkiego ciała to podstawa
Byłam pod wielkim wrażeniem tego, jak mama chłopców wszystko im przy gablotach tłumaczyła. Z jakim szacunkiem dzieciaki podchodziły do eksponatów.
I tak! To byli ludzie; ludzie którzy chcieli przysłużyć się nauce i przekazali swoje ciała Guntherowi von Hagensowi, który przekształcił je w eksponaty naukowe. Wystawa nie przedstawia dzieł sztuki, mimo że robią wrażenie. Nie można myśleć o niej w tej kategorii. Nie mamy się „zachwycać”, tylko mamy mieć możliwość zobaczenia z bliska układu nerwowego, serca, układu krwionośnego, czy przekroju ludzkiego ciała.
Niesamowita lekcja biologii na Body Worlds
Body Worlds – The Cycle of life – ma w mojej opinii niesamowitą wartość edukacyjną. Zdjęcie płuc palacza będę pokazywać wszystkim znajomym którzy palą papierosy. Wiedzieliście że ciągu roku zbiera się filiżanka smoły! Nam wydaje się tylko, że wiemy jak wygląda serce. Miałam okazje zobaczyć zdrowe serce, po zawale, z nowotworem. Zobaczyłam jak wygląda zdrowy mózg i taki z demencją.
Dołącz do naszej zamkniętej grupy dla mam /KLIKNIJ żeby dołączyć/
Chłopcy z wystawy oglądali animowany film, który pokazywał jak zaniki pamięci wpływają na ludzkie życie. Może dzięki temu z wyrozumiałością podejdą do sytuacji, kiedy dziadek będzie setny raz opowiadał tę samą historię, albo czegoś nie będzie pamiętał.
Może dzięki tej wystawie chłopcy nie sięgną po alkohol i narkotyki, bo zobaczyli jak wygląda wątroba po używkach? Zobaczą jak skomplikowane i kruche jest nasze ciało i jakie są konsekwencje niezdrowego trybu życia.
Co robi twoje ciało, kiedy się ruszasz?
To co jednak zrobiło na mnie największe wrażenie, to pokazanie układu mięśniowego podczas różnych aktywności. Ćwiczeń na drążku, grania w piłkę, szermierki. Mogłam z bliska zobaczyć te wszystkie mięśnie, które czasami tak bardzo mnie bolą i zobaczyć którędy biegną. Ktoś może powiedzieć, że w książce też mogłabym sobie zobaczyć te mięśnie. No nie, nie ma takiej możliwości. Tu widać każdy detal, każde ścięgno.
Wartość edukacyjna to priorytet przed wrażliwością
Zdaję sobie sprawę, że ludzie mają różną wrażliwość i różną wytrzymałość na „widoki”. Czy wystawa jest przerażająca? Dla mnie nie; dla chłopaków tez nie była, mimo że z bliska zobaczyli czaszkę, kości i narządy wewnętrzne. Zobaczyli człowieka pozbawionego skóry, ale to jest w końcu życie – cykl życia. Wiele zależy od nastawienia rodziców i szacunku do zmarłych.
Na wystawie nie ma miejsca na żarty, na śmiech, chociaż nie można też podchodzić do niej (nomen omen) śmiertelnie poważnie. Trudno nie powiedzieć „wow” kiedy podchodzi się do Skrzydlatego Człowieka w kapeluszu.
Pozytywnie o wystawie Body Worlds wypowiedzieli się zarówno Dustin Hoffman, Tina Turner, Nicole Kidman, Steffi Graf. Również akcja Casino Royal z Jamesem Bondem rozgrywała się na Body Worlds.
Przemyśl, jeśli jesteś na „nie”, dlaczego jesteś na „nie”
Wiem, że wiele osób może mieć wątpliwości co do tego, czy dzieci powinny zobaczyć Body Worlds. Szanuję zdanie rodziców, którzy wyrażają swój sprzeciw. Zachęcam jednak do tego, żeby podejść do tej wystawy jak do niepowtarzalnej lekcji biologii. Zapewniam, że podobne widoki dzieci mają już za sobą w różnych grach, czy filmach. A może dzięki wystawie wasze dzieci kiedyś zostaną chirurgami? Kto wie?
Więcej przeczytacie TUTAJ. Idźcie, idźcie.
