Jak odzwyczaić dziecko od smoczka

Macierzyństwo

Dlaczego dziecko lubi smoczek?

Już w łonie matki u dziecka kształci się odruch ssania. U niektórych niemowląt bywa, że ten odruch jest bardzo silny wobec czego nawet mama, która karmi piersią wielokrotnie postanawia wspomóc się smoczkiem, aby zaspokoić potrzeby swojego maleństwa. Dziecko ssąc czuje się bezpiecznie i uspokaja się. Są także dzieci, które od urodzenia nie potrzebują smoczka, czy wręcz go odrzucają, dlatego nie należy na siłę zmuszać dziecka do jego używania.

Nadchodzi jednak taki moment, który zmusza rodziców do podjęcia decyzji, aby oduczyć używania smoczka, który dotąd był niezastąpiony.

Jednak, czy na pewno oduczanie ssania smoczka na siłę ma sens?

Lekarze mówią o złym wpływie smoczka na chociażby zgryz u maluchów. Z kolei psycholodzy uważają, że zawsze powinno się wybrać najpierw emocjonalne korzyści płynące z używania go. Na początku należy ocenić, czy smoczek nie jest np. nadużywany zamiast od razu go wyrzucać. Czy wykrzywiony jeden ząbek jest wart stresu i silnego przeżycia na jakie narażany jest nasz maluch? Po za tym,  wiek dziecka odgrywa znaczącą rolę w całym procesie.

Wady ssania smoczka

Przeciwnicy smoczka uważają, że oprócz wad zgryzu powoduje on również trudności w karmieniu piersią. Dodatkowo ssanie go bez przerwy może opóźniać rozwój mowy, bądź zaburzać  już wytworzoną, co może prowadzić do seplenienia. Rodzice powinni zwrócić uwagę, na to czy dziecko po prostu nie ssie smoczka non stop, np.nawet w chwili kiedy spożywa posiłki musi go mieć i ssać z przerwami na kęsy. Takie zachowanie jest już destrukcyjne i może powodować ogromne trudności w rzuceniu smoczka. Może też zaburzać inne aspekty rozwoju  psycho – społecznego, jak chociażby brak umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach życiowych w późniejszym wieku.

jak odzwyczaić dziecko od smoczka

Kiedy odzwyczajać dziecko od smoczka?

Mówi się, że już po pierwszym półroczu życia dziecka, gdy maluch zaczyna coraz bardziej poznawać otaczający go świat i interesować się coraz większą ilością przedmiotów, lub około drugiego roku życia, wtedy gdy odruch ssania naturalnie i powoli zanika. Należy zatem ocenić korzyści i konsekwencje używania  smoczka i wybrać odpowiedni czas i metodę dla dziecka, a nie dla rodzica!

Jak odzwyczaić dziecko od ssania smoczka?

„Domowe” sposoby oduczania np. smarowanie smoczka cytryną lub pieprzem może odstraszyć jedynie od danego smaku czy zapachu i z reguły odradza się tego rodzaju metody. Innym podawanym przez rodziców sposobem może być stopniowe lub całkowite zabieranie smoczka. Każdy rodzic z pewnością znajdzie jakiś sposób, byleby był bezpieczny.

Osobiście polecam sprawdzoną metodę, aby najpierw z dzieckiem porozmawiać o danej sytuacji, wytłumaczyć dlaczego należy pożegnać się ze smoczkiem. Najlepiej cały rytuał odbyć wspólnie, tak aby dziecko było świadome, co się dzieje. Nie zapominajmy, że z małymi dziećmi również należy rozmawiać i tłumaczyć im o co chodzi.

Co czuje dziecko?

Pamiętajmy o stresie na jaki może zostać narażony młody człowiek i o silnych emocjach jakie w nim się budzą. Maluch potrzebuje wtedy więcej czułości i troski, niż do tej pory. Będzie to trudny okres dla niego samego i dla rodzica, a słuchanie płaczu dziecka i wołania o „monia” potrafi skruszyć serce niejednej mamy. Zadbajmy więc o zaspokojenie jego poczucia bezpieczeństwa, które nagle zostało zburzone.

Metoda przeniesienia emocji na inny obiekt

Dla starszych dzieci polecam skorzystanie z tzw. formy przeniesienia emocji ze smoczka np. na pluszaka. Metoda powinna zostać dobrana indywidualnie do dziecka i do jego potrzeb. Polega ona na tym, że można  udać  się wspólnie z dzieckiem do sklepu i wybrać nowego pluszowego przyjaciela. Jest to sprawdzony rytuał żegnania się z daną rzeczą, odruchem, przyzwyczajeniem. Dziecko dostaje prosty komunikat w typie – „zostało mi coś odebrane, ale dostałem/am coś w zamian”.

Niektóre dzieci nawet przygryzają swoje maskotki, czy też lekko ssą np. ucho lub łapkę i to głównie przez sen, ale jest sytuacja przejściowa. Nowa zabawka zapełni pustkę po smoczku i w łagodny sposób pozwoli o nim zapomnieć. Może to potrwać nawet kilka tygodni. Jeśli dziecko w miarę dobrze znosi oduczanie smoczka rodzice powinni być konsekwentni i nieugięci w raz podjętej decyzji.

Kiedy zacząć się martwić?

Oczywiście bywają przypadki skrajne, które prowadzić mogą nawet do zaburzeń zachowania, dlatego pamiętajmy nie tylko o sposobie, ale i najlepszym do tego czasie dla samego dziecka. Może się bowiem okazać, że należy go odłożyć na później.

A jakie są pozytywne aspekty ssania smoczka?

Na zakończenie jeszcze jedno zdanie o pozytywnych aspektach ssania smoczka, które potwierdzone zostało przez ostatnie badania (do których odsyłam m. in. do respisense.pl/bezdechniemowlęcy.html)  – mianowicie ssanie smoczka ma działanie ochronne przed SIDS, czyli nagłą śmiercią łóżeczkową m. in. poprzez obniżenie progu wybudzeń ze snu i dlatego w niektórych krajach (m. in. w USA) sugeruje się stosowanie go do ukończenia 1 roku życia dziecka.

Niemniej jednak wszelkie wątpliwości i nie tylko w kwestii smoczka, należy konsultować ze specjalistami, czyli m.in. pediatrą, logopedą, psychologiem.

——————————————
Autor: Justyna Kaczorowska
psycholog
——————————————

Jeśli podoba Ci się wpis, polub go lub skomentuj na fb klikając /TUTAJ/
Śledź nas na Instagramie, klikając /TUTAJ/

malinowa planeta, dziecko, rodzice, porady dla rodzicow, zabawy dla dzieci