Jak rozsądnie ubierać dzieci, w zależności od pogody?

Macierzyństwo

Jak rozsądnie ubrać dzieci, kiedy na dworze mocno grzeje słońce, albo gdy z drzew spadają liście, a temperatura szybko się zmienia?

Dla jednych zbędne pytanie, dla innych odwieczny problem. Te i wiele innych pytań bardzo często zadają sobie rodzice, którzy mają problem z odgadnięciem, czy dziecku nie jest za ciepło lub za zimno. Z własnego doświadczenia z pracy z dziećmi i ich rodzicami wiem, że niemowlęta i małe dzieci, albo są przegrzewane, albo ubierane zbyt lekko.

Dlatego uważam, że dodatkowa wiedza na ten temat raczej nie przysporzy nikomu kłopotu. Można dowiedzieć się czegoś więcej, tudzież uzmysłowić sobie, że popełniamy jednak jakieś błędy. Mamy przecież 4 pory roku i bardzo zmienną temperaturę. I nie chodzi o brak wyobraźni dorosłych, ale o zwyczajne i normalne obawy oraz odpowiedzialne podejście do malucha, który rodząc się z niedojrzałym mechanizmem termoregulacji, a potem stopniowo rozwijającym się, ma wpływ na wsparcie układu odpornościowego dziecka. Dlatego dylemat ten towarzyszy, tak naprawdę od narodzin dziecka, aż po dorosłość.

Zasady ubierania dzieci

Poniższe zasady z pewnością ułatwią znalezienie consensusu i sprawią, że żadna pogoda, czy temperatura nas nie zaskoczą. Postarajmy się zatem zadbać o właściwą pielęgnację i komfort dziecka, a przy tym mieć znaczący wpływ  na ochronę małego organizmu przed infekcjami.

  • Ciepłotę ciała określamy po dotknięciu karku i pleców, a nie po rączkach, czy buzi. Dziecko powinno mieć suchą i ciepłą skórę. Chłodna skóra- nałożyć dodatkowe ubrania, spocona- przebrać.
  • Gdy wychodzimy na dwór najlepiej ubierać dziecko na tzw. cebulkę, zawsze jest lepiej zdjąć jedną warstwę, aniżeli doprowadzić do ochłodzenia, czy w konsekwencji do przeziębienia organizmu.
  • Na zewnątrz zawsze zakładajmy dzieciom czapki dostosowane do temperatury ( w zimę i na jesień cieplejsze-osłaniające czubek głowy i uszy, latem i wiosną z cieńszej bawełny) i chroniące przed zbyt intensywnym słońcem ( ryzyko udaru cieplnego).

Dołącz do naszej zamkniętej grupy dla mam /KLIKNIJ żeby dołączyć/

  • Szaliki i apaszki niezbędna rzecz. Uchronią przed srogim wiatrem jesienno-zimowym i wiosenno- letnim chłodnym zefirkiem. Zawsze można zdjąć i ewentualnie wykorzystać, jako chustka na głowę.
  • W chłodne dni ubierajmy dzieci, nieco cieplej niż siebie.
  • W gorące dni ubierajmy dzieci, tak samo jak siebie. Małym dzieciom też jest gorąco.
  • Ubiór powinnyśmy dostosować do aktywności dziecka.

Przykłady: 

  • „Mama idzie z wózkiem, a maluch w nim leży”. Komu jest cieplej? Oczywiście mamie,   która się rusza, a dziecko leży w bezruchu, pomimo osłoniętej budki. Dlatego w zimie przyda się najlepiej kombinezon dla dziecka i normalna warstwa ubrań i dodatkowy koc chroniący przed wiatrem, czy zbyt niską temperaturą.
  • „Dziecko biega na placu zabaw”; „Dziecko jeździ na rowerku”. Im większa aktywność dziecka, tym mniej warstw lub cieńsze ubrania.

Oto kilka wskazówek:

  • Nie zakazujmy dziecku aktywności fizycznej w obawie, że się spoci. Dziecko spocone powinno być natychmiast przebrane w suche ubrania. W porze zimnej odłóżmy tę czynność do powrotu do domu.
  • Unikajmy szybkiego ochładzania dziecka po aktywności fizycznej.
  • Pamiętajmy, aby dzięki odpowiednio dobranemu ubraniu dziecko mogło oddać przez skórę nadmiar wytworzonego ciepła. Dziecku powinno być ciepło, a nie za gorąco lub za zimno. Najczęstszym powodem infekcji i spadku odporności jest przegrzewanie dziecka. Dlatego nie przegrzewajmy maluchów szczególnie po okresie choroby, a zadbajmy o stałą temperaturę.
  • Obserwujmy dziecko i starajmy się zwracać uwagę na jego objawy wychłodzenia, czy przegrzania. Lepiej zauważymy, gdy dziecku jest zimno, aniżeli zbyt gorąco, dlatego nie ubierajmy za grubo.

Obserwuj mnie na Instagramie /KLIKNIJ/

  • Objawy wychłodzenia to głównie: zmniejszenie aktywności dziecka, zimne dłonie i stopy, zasinienie warg, płacz.
  • Objawy przegrzania: spocona i czerwona skóra, niepokój dziecka, zadyszka.
  • W domu ubierajmy maluchy lekko. Idealna temperatura w sezonie grzewczym to 20-21 stopni C. Do spania- 19-20 stopni C. Dodatkowo nawilżajmy powietrze.
  • Wietrzmy pomieszczenia jak najczęściej, ale w okresie zimnym nigdy w obecności dziecka, a w okresie letnim starajmy się nie używać klimatyzatorów- zbyt duże wahania temperatury i ryzyko infekcji. Lepiej jest osłonić okna ciemniejszym roletami odbijającymi słońce i wietrzyć pomieszczenie. Temperatura waha się często, a my mamy problem z odgadnięciem czy dziecku jest w sam raz.
  • To samo dotyczy klimatyzacji w samochodach. Dostosujmy temperaturę do otoczenia i zadbajmy o higienę auta poprzez regularne odgrzybianie klimatyzacji.
  • Dzieci mogą spać przy otwartym oknie w lato. Natomiast bezwzględnie nie powinny w okresie jesienno- zimowym. Lepiej przewietrzyć pomieszczenie przed spaniem i kontrolować temperaturę grzania, a nawet wyłączyć grzejniki, ponieważ dzieci są ubierane w cieplejsze ubranka, poza tym temperatura wzrośnie zbyt mocno i spadnie wilgotność pomieszczenia. Jednak to zależy od pogody za oknem.
  • Wiele dzieci, głównie niemowląt na zimno reaguje czkawką.
  • Pamiętajmy o odpowiednim odżywianiu i dostarczaniu wody w ciągu całego dnia, szczególnie podczas aktywności.
  • Zadbajmy o odpowiednie ubranka pod kątem ich jakości. Dzieci powinny nosić ubranka w 100 % bawełniane, przewiewne i oddające ciepło i wilgotność. Unikajmy sztucznych tkanin, bo nie przepuszczają powietrza i dziecko szybciej się poci.
  • Nie pozostawiajmy dzieci w przeciągach- bez względu na porę roku.
  • Ciepłe powietrze ucieka do góry, a zimne opada na dół, dlatego zadbajmy o odpowiednią garderobę dla małych dzieci, które spędzają dzień głównie na podłodze, w szczególności po wietrzeniu.
  • W samochodzie sprawdzajmy, czy dziecku nie jest za gorąco. W foteliku dziecko częściej się przegrzewa.

Jak więc odpowiednio ubierać nasze dzieci i dbać o ich zdrowie? Odpowiedź jest prosta- rozsądnie. Obserwujmy, doglądajmy i reagujmy. Nie przegrzewajmy naszych dzieci, ponieważ zmiana otoczenia z ciepłego na zimne częściej powoduje infekcje. Jeśli nie mamy wpływu na to, jak ubiera się nasze dziecko w ciągu dnia, ponieważ jest pod opieką babci, niani czy żłobka, lepiej zaopatrzmy go w większą ilość ubranek, aniżeli dziecko miałoby nie wyjść na spacer lub zmarznąć, ponieważ nie zadbaliśmy o jego ubiór. Ciociom w żłobku również zależy na tym, aby dzieci były zdrowe, a rodzice zadowoleni!

Pozdrawiam ciepło rodziców i chłodnie, acz uprzejmie i z troską nawołuję do rozsądku. 😉

—–> O tym jak ustrzec się chorób w żłobku przeczytasz tutaj /KLIK/

—–> Jak wzmocnić odporność całej rodziny naturalnymi sposobami? /KLIK/

—–> Jak ubierać niemowlę i małe dziecko w upały? Sprawdzone sposoby /KLIK/

—-> WAŻNE! Jak przetrwać upały z małym dzieckiem – 12 złotych rad /KLIK/

—————————————————-
Autor: Justyna Kaczorowska
psycholog i nauczyciel w żłobku
—————————————————-

Jeśli podoba Ci się wpis, polub go lub skomentuj klikając /TUTAJ/
Śledź nas na Instagramie, klikając /TUTAJ/

 na podstawie własnego doświadczenia i innych rodziców, a także w ramach konsultacji z lekarzem pediatrą. Informacje również czerpałam  z http://www.ciazowy.pl/artykul,cieplo-zimno-czyli-jak-ubierac-nasze-dzieci,345,1.html, http://kobieta.onet.pl/dziecko/zdrowie/cieplo-zimno-czyli-jak-ubierac-nasze-dzieci/nwjk7.

 malinowa planeta, dziecko, rodzice, porady dla rodzicow, zabawy dla dzieci