Bardzo często zastanawiamy się co podarować bliskiej osobie może dziecko, z różnych świąt i okoliczności. Babcia, mama, ciocia z pewnością będzie zadowolona z pachnącego mydełka. Ponieważ zalecamy dłuższy sposób robienia, przepis podajemy już dzisiaj.
My proponujemy coś, co każdy kilkulatek pod opieką opiekuna zrobi bez najmniejszego problemu. Jest to świetna zabawa sensoryczna.
Co potrzebujemy do zrobienia mydła z pomarańczą?
- mydło w kostce – my polecamy hipoalergiczne 300 g,
- tarka, garnuszek, łyżka, nóż, deskę do krojenia,
- pomarańcze, a właściwie ich skórkę,
- foremki silikonowe
- pół szklanki gorącej wody (lub według potrzeb)
Co dalej, czyli jak robimy mydło?
Proponujemy zacząć od pomarańczy. Myjemy ją mydłem i obieramy. Następnie z pomocą rodzica ze skórek oddzielamy białą część. Pomarańczową część skórki tniemy na maluteńkie kawałki i najlepiej zostawiamy na kilka godzin żeby wyschły. Im bardziej suche skórki, tym później mniej czasu potrzebuje mydło do zaschnięcia.
Kolejny etap robienia mydła z pomarańczą to…
Kolejnym etapem jest starcie mydła w kostce na drobnych oczkach, przesypanie do garnuszka, dolanie trochę gorącej wody i podgrzewanie na malutkim ogniu. Pamiętaj, żeby ciągle mieszać. Jeśli widzisz że wiórki się nie topią, to koniecznie dolej trochę gorącej wody. Woda może być też zimna, ale rozpuszczanie będzie trwało dłużej. Mydło nie musi być całkowicie rozpuszczone, ale musi mieć konsystencję kleju minimum.
Czas na pomarańczę
Do rozpuszczonej masy dodajemy skórkę z pomarańczy. Puści ona soki i prawdopodobnie zabarwi mydło na żółty kolor. Można dodać np olejek pomarańczowy, ale jeśli obdarowanymi mają być małe dziewczynki to lepiej tego nie robić, bo może uczulać.
Dołącz do naszej zamkniętej grupy dla mam /KLIKNIJ żeby dołączyć/
Teraz przekładamy masę do foremek. Dziecko może to robić małą łyżeczką, kiedy masa lekko przestygnie. Foremki muszą być silikonowe, jeśli chcemy mieć ładny kształt mydełek. Jeśli chcemy mieć bardziej doznania sensoryczne to z ciepłej masy dziecko może formować kulki, walce itp.
Czekamy cierpliwie, aż mydło zastygnie
Co dalej? Teraz możesz iść na zakupy, a mydełka odstawić na 12 godzin. Naprawdę. Zaufaj nam. Nie wkładaj ich do lodówki, ani nie kładź koło kaloryfera, bo popękają. Pamiętaj, że do mydlanych wiórków daliśmy wodę, która teraz musi odparować. Jeśli skórka nie była wyschnięta, to pomarańcza też musi odparować. Po tym czasie, wyjmujemy mydełka z foremek i… czekamy kolejne kilka godzin, żeby dalej sobie schły. No chyba, że zamiast ślicznych serduszek, chcesz mieć rozgniecioną kulkę.
Teraz wystarczy już zapakować nasze mydełka i można obdarowywać wszystkie kobietki; i te małe i te duże.
————————————–
