Prawa mam po powrocie do pracy z urlopu macierzyńskiego, czy wychowawczego to temat równie istotny, co owiany mgiełką tajemnicy. Na szczęście coraz więcej młodych mam, stara się rzucić na niego nieco więcej światła! Pomocą służy w tym również Kinga Lalowicz, założycielka fundacji Prawo dla Mam. Jeśli macie problem z godzeniem pracy zawodowej i wychowaniem dziecka to spokojnie możecie się do niej odezwać. TU macie link KLIK. Kinga była w sierpniu gościem Letniej Akademii LiveKid. Nam zdradziła, jakie prawa warto znać, wracając do miejsca pracy po urlopie macierzyńskim.
Poniżej odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.
Czy po powrocie z urlopu macierzyńskiego matce przysługuje możliwość wybrania zaległego urlopu?
Tak. W trakcie urlopu macierzyńskiego cały czas nalicza nam się urlop wypoczynkowy. Często jest również tak, że przed urlopem macierzyńskim mama przebywa na L4 – i wtedy również nalicza jej się urlop wypoczynkowy. Później często idziemy na roczny urlop macierzyński i gdy wracamy, to mamy całkiem sporo urlopu niewykorzystanego.
Uwaga! Pracodawca powinien nam go udzielić zaraz po naszym powrocie, ale oczywiście to my o to wnioskujemy. Pracodawca powinien na to wyrazić zgodę – szczególnie, że jest to dla niego najrozsądniejsze wyjście. Oczywiście nie ma również przeszkód, żeby wybrać ten urlop w inny sposób, czyli rozłożyć go inaczej w czasie.
Czym jest zasiłek opiekuńczy?
Jest to znane przez nas pod popularniejszą nazwą L4. Jednak L4 kojarzy nam się z tym, że jesteśmy chorzy, idziemy do lekarza i dostajemy zwolnienie. W kontekście dzieci jest tak, że ten zasiłek przysługuje w wielu przypadkach, zarówno na dziecko chore, jak i zdrowe. Przepisy przewidują sytuacje, w której nasze dziecko jest zdrowe, nie ma ukończonych ośmiu lat i nagle: zachoruje nasza niania, żłobek lub przedszkole są zamknięte – krótko mówiąc, nie ma kto sprawować opieki nad naszym dzieckiem. Wówczas przysługuje nam to L4, pomimo że dziecko jest zdrowe. Takie zwolnienie również wypisuje lekarz. W przypadku L4 na dziecko chore, L4 przysługuje na opiekę nad dzieckiem do lat czternastu.
Uwaga! Wyjątkiem jest sprawowanie opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym. Zwolnienie na dziecko niepełnosprawne – jeśli zachoruje – przysługuje rodzicowi do osiemnastego roku życia dziecka, w wymiarze rocznym trzydziestu dni.
Co w czasie zasiłku opiekuńczego dzieje się z wynagrodzeniem za pracę?
W przypadku opieki nad dzieckiem wynagrodzenie wynosi osiemdziesiąt procent podstawy wynagrodzenia, które otrzymalibyśmy, chodząc normalnie do pracy.
Na czym polega prawo do dwóch dodatkowych dni wolnych dla rodzica? Komu przysługuje?
Jeśli posiadasz dziecko lub dzieci do lat czternastu, przysługują ci dodatkowe dwa dni wolnego w skali roku. Te dwa dni można również wybierać godzinowo. Jeśli pracujemy w pełnym wymiarze czasu pracy, mamy zatem do wybrania szesnaście godzin. Powinniśmy zadeklarować pracodawcy, jak zamierzamy korzystać z tego prawa – czy wolimy otrzymać dodatkowe dni wolne, czy wolimy wybierać godziny. Jest to pełnopłatne.
Uwaga! Oczywiście, jeśli nie pracujemy na pełny etat, to ilość przysługujących godzin wylicza się proporcjonalnie do naszego wymiaru czasu pracy. Dodatkowo liczba dodatkowych dni wolnych od pracy jest niezależna od ilości posiadanych przez nas dzieci.
Czy rodzicowi przysługuje prawo do zmniejszenia wymiaru czasu wykonywanej pracy?
Rodzic wracając do pracy po urlopie macierzyńskim może wrócić na zmniejszony wymiar czasu pracy przez okres, w którym pracownik mógłby korzystać z urlopu wychowawczego. Dodatkowo rodzic korzystający z takiego obniżonego czasu pracy jest chroniony przed zwolnieniem przez dwanaście miesięcy. Z tego często się korzysta, ponieważ wracając do pracy po tak długim urlopie często jesteśmy niepewni swojego stanowiska w tej pracy. To jest możliwość, dzięki której pracodawca nie może nas przez ten rok zwolnić.
Uwaga! Maksymalnie można zmniejszyć wymiar pracy do połowy etatu. Ale za to nie przysługuje nam wynagrodzenie. Dla przykładu – skracamy swój czas pracy o godzinę, potrzebną nam na odebranie dziecka z przedszkola. Etat na papierze się nie zmienia, ale my jesteśmy w pracy o godzinę krócej. I nie otrzymujemy za tę godzinę wynagrodzenia.
Czy pracodawca młodej mamy może narzucić jej nadgodziny?
Nie. Jest to regulowane przepisami. Zarówno kobieta w ciąży, jak i karmiąca piersią czy wychowująca dziecko do lat czterech posiada szereg takich przywilejów. Nie może zostać zobowiązana bez swojej zgody do pracy w nadgodzinach czy w nocy. Są również ograniczenia dotyczące tego, jak ma wyglądać jej praca, w jakich warunkach nie może przebywać.
Uwaga! Pracodawcy często podkładają wracającym z urlopu mamom aneksy do umów, w których te mają się zgodzić na wyjazdy w delegacje. Jeśli mama podpisze taki aneks – to jest zmuszona na nie jeździć. A z przepisów wynika, że jeśli mamy dziecko do lat czterech, to pracodawca nie ma prawa nas oddelegować.
A już teraz zapraszamy Cię na nową edycję Akademii LiveKid! Możesz zapisać się tutaj KLIKNIJ