Jesteś samotnym rodzicem? Mamą? Tatą? Ten wpis jest dla Ciebie!
Sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem – czyli kiedy rodzic wychowuje dziecko sam…
Nierzadko tak się w życiu układa, że wszystkie bądź znaczna część obowiązków rodzicielskich przypada w udziale tylko jednemu z rodziców. Przyczyny mogą być różne – decyzja jednego lub dwojga rodziców o tym, że nie będą żyć razem, śmierć jednego z partnerów, czasem praca wymagająca wielodniowej czy wielomiesięcznej nieobecności w domu któregoś z nich. Samo życie. Jak wiele siły musi mieć taki Rodzic, żeby podołać wszystkim tym obowiązkom, które zazwyczaj rozkładają się na oboje rodziców? Złe samopoczucie, choroba, gorszy dzień? Samotnego Rodzica nikt nie zwolni z posterunku, bo przecież jak nie on to kto?
Jak wtedy podołać wszystkiemu i nie paść na twarz? Skąd czerpać siłę i wsparcie?
Ustal priorytety – samotne rodzicielstwo to wyzwanie
Jeśli czujesz, że ogrom obowiązków Cię przytłacza warto zastanowić się czy rzeczywiście wszystko trzeba zrobić tu i teraz? Można sporządzić sobie listę spraw do załatwienia w danym dniu a potem zastanowić się co z tej listy można ewentualnie przerzucić na inny dzień lub nawet tydzień. Świat się przecież nie zawali jeśli nie wyszorujesz dziś kabiny prysznicowej na błysk. Dobre planowanie zaoszczędzi Ci czasu i stresu, da szansę na złapanie oddechu i znalezienia chwili na odpoczynek. Jeśli masz być zawsze silny, zwarty i gotowy, to musisz drogi Rodzicu także odpoczywać.
Dołącz do naszej zamkniętej grupy dla mam /KLIKNIJ żeby dołączyć
Korzystaj z dostępnego wsparcia rodziny, znajomych, sąsiadów
Otaczający nas życzliwi ludzie są ogromnym zasobem. Jeśli możesz liczyć na pomoc kogoś z rodziny to świetnie. Korzystaj z tego. Babcia może odebrać dziecko z przedszkola, dziadek naprawić dziecięcy rowek, siostra posiedzieć wieczorem z pociechą, gdy chcesz wyrwać się na dwie godziny do kina. Jeśli nie możesz liczyć na rodzinę to może znajoma lub sympatyczna sąsiadka zrobi Ci zakupy i wykupi receptę, gdy musisz zostać w domu z chorym dzieckiem. Może Ci się wydawać, że zawracasz komuś głowę, że to nie wypada, ale warto się przemóc i poprosić o wsparcie. Na pewno znajdzie się ktoś kto chętnie Ci pomoże i nie będzie to dla niego żadnym problemem.
Dbaj o siebie
W tym całym zabieganiu nie zapominaj o sobie. Nikt nie zadba o Ciebie lepiej niż Ty sama/sam. Bądź więc dla siebie wyrozumiała(y), wybaczaj sobie błędy. Jeśli coś zawaliłaś(eś) trudno, to jeszcze nie koniec świata. Każdego dnia spróbuj znaleźć chwilę na relaks. Czy to będzie czytanie książki w wannie, ćwiczenia z Chodakowską, czy popołudniowa drzemka warto wygospodarować sobie na to trochę czasu.
Nie odcinaj się od innych ludzi. Jeśli nie możesz akurat wyjść z domu porozmawiaj z kimś przez telefon albo komunikator. Czasami trzeba się komuś wygadać, kogoś poradzić. Ty w danym momencie możesz nie widzieć rozwiązania dla swojego problemu, ale ktoś z zewnątrz może pomóc Ci je znaleźć.
————————————————
Psycholog Katarzyna Suchowicz-Herma
„Poradnia Psychologiczna Bezpieczne Relacje”
———————————————
Jeśli uważasz że wpis jest ważny, to polub go i udostępnij klikając TUTAJ Dziękujemy
