Zastanawiasz się, czy szkoła rodzenia jest Ci w ogóle potrzebna? Zaraz wyjaśnimy, jak powinny wyglądać idealne zajęcia dla przyszłych mam.
Od kilku lat wszelkie szkoły rodzenia przeżywają prawdziwe oblężenie. Trudno powiedzieć, czy jest to moda, potrzeba chwili, czy mnogość dostępnych materiałów sprawia że przyszli rodzice gubią się w tym co jest podczas porodu najważniejsze. W końcu nasze babki i matki rodziły intuicyjnie i w większości przypadków wszystko było ok. Oddychały kiedy położna kazała, parły kiedy trzeba było przeć. Ot i wielka filozofia.
Tak oczywiście też można, ale w końcu to jest najważniejszy moment w życiu rodziców, a stresy i strach związany z niewiedzą co się w międzyczasie dzieje może zepsuć nawet tak piękną chwilę.
Ze szkoły rodzenia warto skorzystać chociażby dla spokoju ducha, nawet jeśli wcześniej przeczytało się wszystkie fora i artykuły o porodzie. Zwłaszcza jeśli wszystkie ciotki zdążyły nas już uraczyć opowieściami o wszelakich możliwych horrorach okołoporodowych…
Ile szkół rodzenia tyle pomysłów na prowadzenie zajęć. Niemniej jednak najważniejsze, aby osoba prowadząca była doświadczoną położną, która odbiera porody na codzień. W końcu nie idziemy na warsztaty aby uraczono nas teorią, tylko aby w końcu od praktyka dowiedziec się jak to jest naprawdę.
Rolą położnej jest przekazanie w najbardziej przystępny sposób wiedzy z etapów porodu, informacji co się z kobiecym organizmem będzie działo, co jest naturalne a co powinno nas zaniepokoić. Jak sobie radzić z bólem, jak reagować na skurcze, co przyniesie ulgę.
Na zajęcia zazwyczaj przychodzą pary, przyszli rodzice maluszka, natomiast są różne sytuacje i jesli nie ma takiej mozliwości warto na zajęcia zabrać ze sobą bliską osobę; mamę, przyjaciółkę czy np siostrę. Kogoś kto będzie przy porodzie i wesprze w trudniejszych momentach.
Szkoła Rodzenia to nie tylko poród. Jak mawia nasza położna, „poród to pikuś, potem zostaje się sam na sam z dzieckiem i trzeba umieć sobie poradzić”. Dlatego bardzo ważnym punktem zajęć jest blok dotyczący opieki nad noworodkiem, oraz karmienie maluszka.
My w naszej szkole stawiamy na praktyczne umiejętności. Każda para ma za zadanie nauczyć sie dziecko prawidłowo kąpać, ubierać, pielęgnować czy zmieniać pieluszkę. Mamy specjalne lalki, wanienki z wodą, pieluszki, ubranka oraz inne niezbędne akcesoria. Rodzice otrzymują wiedzę jakich używać kosmetyków, jakie ciuszki będa najwygodniejsze do ubrania.
Mama dowie się co się z nią będzie działo po porodzie, jak radzić sobie z kwestią laktacji oraz higieny intymnej.
Jeśli już jesteśmy przy temacie intymności, to na każdych zajęciach powinna panować zasada wzajemnego zaufania. Poród to czynność fizjologiczna, zatem nie ukrywajmy tego, że rozmawia się głównie o kobiecych narządach rodnych. Podczas zajęć grupowych może pojawić się wstyd przed zadawaniem zbyt intymnych pytań, zwłaszcza jeśli na sali są partnerzy innych przyszłych mam. Malinowa Szkoła Rodzenia specjalnie dla par, które lepiej czułyby się sam na sam z położną przygotowała zajęcia indywidualne /KLIK/.
Takie zajęcia są przygotowywane pod konkretne pary i porody. Ostatnio mieliśmy parę, która będzie rodzić przez cesarskie cięcie. Tematyka dotyczącą skurczów i oddechów nie będzie im potrzebna, za to z pewnością wiedza o pielęgnacji rany po cięciu i owszem. Przed zajęciami indywidualnymi o ile para nie ma szczególnych wytycznych zawsze prosimy o przygotowanie listy pytań, które można zadać położnej. Mieliśmy też zajęcia w języku angielskim dla par mieszanych językowo.
Ile takie zajęcia powinny trwać? Inaczej wygląda sytuacja przy warsztatach grupowych na których są np cztery pary. Wtedy oprócz informacji dotyczących każdego, które przekazuje położna, pojawiają się pytania dodatkowe od ośmiu osób. Te osiem osób „musi” dziecko wykąpać, ubrać, rozebrać. Mamy uczą się przystawiać niemowlaka do piersi. Nasze weekendowe, grupowe szkoły trwają około 10 – 12 godzin. Około 4 godziny w sobotę (poród), resztę w zalezności od uczestników w niedzielę (połóg, opieka nad noworodkiem). Wpływ na to mają również przerwy na przekąski, wizyty w toalecie – wiadomo im więcej osób tym trwa to dłużej.
Natomiast zajęcia indywidualne trwają, aż do „wyczerpania tematu”, czasami 3 – 4 godziny a czasami nawet 6 – 7. Założenie jest takie, że położna nie zakończy zajęć dopóki para nie uzna, że wie już wszystko, a i tak jest możliwość, aby do prowadzącej napisać maila z pytaniem.
My zachęcamy przyszłe mamy, które spodziewają się pierwszego dziecka ( i nie tylko), aby bez skrępowania korzystały ze szkół rodzenia. Z pewnością wpłynie to pozytywnie na nastawienie do porodu.
————————————-
Malinowa Szkoła Rodzenia zaprasza na zajęcia zarówno grupowe jak i indywidualne. Zwracamy koszty kursu wszystkim rodzicom, którzy zapiszą swojego maluszka do żłobka lub przedszkola Malinowy Domek /KLIK/ w Nowej Iwicznej.
————————————-