Zanim na dobre zaczniemy urlopować, albo kiedy już powrócimy z urlopów na blokowe osiedla, a wakacje jeszcze trwać będą w najlepsze, musimy dzieciom organizować czas. Kiedy już zakamarki placu zabaw znamy już lepiej od rozkładu własnego mieszkania, a wszystkie plenerowe rozrywki przestały bawić, sięgnąć należy do pokładów kreatywności rodzicielskiej i zaproponować potomstwu kilka form spędzania wakacji w blokowym otoczeniu.
Gry naszego dzieciństwa
Możemy powrócić do rozrywek własnego dzieciństwa. Gra w klasy, w chłopka, skakanie w gumę, nawet podchody – wszystko zależy od wieku dzieci – mogą zainteresować nie tylko nasze maluchy ale i pozostałe, smętnie zwisające ze skrzypiących huśtawek.
Bańki mydlane dobre na wszystko
Młodszym dzieciom z użyciem pianki do golenia, uniwersalnego kleju szkolnego i barwników spożywczych, możemy wyczarować piankową farbę i malować nią po papierze albo nawet osiedlowym chodniku .
Niezawodne zawsze są bańki mydlane. Łatwo dostępne, w najróżniejszej gamie wzorów i wielkości, kolorowe, zapachowe, zawsze wzbudzają zachwyt wśród małych znudzonych blokersów. Można też je zrobić samemu z wody, płynu do naczyń i gliceryny.
A może piknik?
Na placu zabaw czy osiedlowym trawniku, zorganizować można piknik. Wystarczy koc kilka poduszek, drobne przekąski i coś do picia. A jeśli do dyspozycji mamy koło hula-hop, starą firanę i trzepak albo gałąź -możemy towarzystwu zorganizować baldachim rodem z „Baśni 1000 i jednej nocy”. Zawsze sprawdzą się też wszystkie gry aktywizujące dzieci ruchowo. Kręgle, rzucanie do celu, granie w piłkę.
Teatrzyk pod chmurką
Teatrzyk to ciekawa forma zajęcia dzieci. Ze starszymi dziećmi wcześniej można wyciąć potrzebne akcesoria z papieru, można zaopatrzyć się w książki już do tego przygotowane. A o zmierzchu, mając do dyspozycji latarki i wycięte już postaci, możemy zrobić teatrzyk cieni. Wymyślać historie, bać się lub śmiać do rozpuku.
Kiedy ma się małe dzieci wiele zależy od nas. Od rodzicielskiej kreatywności i chęci. Zwykle najlepsze pomysły nie wymagają wiele pracy, ani nakładów finansowych. Wystarczy czas i ochota.
Czasami wystarczy tylko podsunąć dzieciom pomysł by w jednej chwili przenieść się z nimi sprzed bloku na wspaniałe, kreatywne, niezapomniane wakacje.