W dobie permanentnego braku czasu, bardzo często łapiemy się na próbach oszczędzania go w każdym, możliwym momencie. Coraz rzadziej celebrujemy wspólne chwile, bo łącząc pracę zawodową, wychowanie dzieci i starając się jeszcze łapać balans wpadamy w pułapkę wybierania mniejszego „zła”; zamiast kina, możemy obejrzeć film na laptopie, zamiast spotkań z przyjaciółmi, pogadać na messengerze, zamiast ugotować i zjeść wspólny posiłek można zamówić pizzę.
Żeby była jasność, nie ma nic zdrożnego w tym, żeby od czasu do czasu tak zrobić, sama lubię się zresetować w domowym zaciszu, z dobrym serialem. Ale co, gdybym wam powiedziała że to wszystko można pogodzić? A może zrobić filmowy wieczór, ze znajomymi, racząc się przeróżnymi pysznościami?
Jestem Słoikiem i kocham jedzenie!
Przyznam się wam, że jestem typowym Słoikiem. Kompletnie się tego nie wstydzę i uważam, że wszyscy studenci, którzy uczyli się poza miejscem zamieszkania wykształcili dodatkowe umiejętności przetrwania. Uwierzcie, że stypendia wolałam przeznaczyć na książki imprezy, niż na jedzenie. I podczas gdy jedni przez cały semestr żywili się makaronem, albo ziemniakami, ja miałam domowe potrawy przygotowane przez mojego tatę, który jest genialnym kucharzem.
Dlaczego o tym wspominam? Bo do tej pory mam w zwyczaju przygotowywać sobie potrawy w większej ilości, które po prostu mrożę. A już na pewno w mojej zamrażarce musi być rosół. Po ostygnięciu poporcjuję go i wkładam do zamrażarki. Potem wystarczy rano wyjąć i na pierwsze danie jak znalazł. Tak samo zawsze poza sezonem mam maliny, jagody, czy jeżyny które w porze jesiennej dostarczają mi energii, wraz z poranną owsianką.
Zaoszczędź swój cenny czas i zamawiaj jedzienie on line
Generalnie robienie zakupów to dla mnie prawdziwa męczarnia, więc zawsze wolałam kupować rzeczy w większych ilościach ( te które używam stale, zazwyczaj kupowane w dobrych cenach na promocjach) i z radością sięgać po kolejne opakowanie, a nie stresować się że nagle zabraknie mi kaszy, czy co gorsza papieru toaletowego.
Jeszcze większym przełomem było dla mnie odkrycie sklepów internetowych. Moja koleżanka w połogu bez wychodzenia z domu robiła kompletne zakupy w 10 minut. Oszczędność czasu, rekompensowała absolutnie wszystko.
Mrożone warzywa i owoce poza sezonem to zbawienie
Od tamtej pory zamawiałam różne półprodukty, które po prostu i tak znalazłyby się w moim koszyku. Głownie były to warzywa i trudno dostępne owoce jak na przykład poziomki. Z racji mojej diety którą stosuję, warzywa stanowią 50 % moich posiłków, więc jeśli nie mogę w zimie znaleźć takich, które z założenia powinny rosnąć w gruncie, to zdecydowanie wolę mrożonki.
Dołącz do naszej zamkniętej grupy dla fajnych kobiet /KLIKNIJ żeby dołączyć/
Nie wiem czy wiecie, ale wyjmując produkt w zamrażarki w sklepie, nie powinniśmy przerywać ciągłości temperatury. A często się zdarza, że robimy zakupy, wkładamy je do nagrzanego auta, droga do domu trochę zajmuje, bo korki, produkty zaczynają nam się delikatnie rozmrażać, ale i tak po dotarciu do domu wkładamy je do zamrażalnika. I o ile nic się nie powinno wydarzyć z warzywami, to już z rybami i mięsem bym nie zaryzykowała. Jeśli nie wiesz czym to grozi, odpal Internet.
Dlaczego mrożonki kupuję on line?
Dlatego polecam opcję dowozu mrożonych produktów, taką jaką proponuje IceFood /KLIK/, czyli w specjalnych samochodach chłodniach, utrzymujących temperaturę – 18 stopni. Co więcej! Jeżeli na dworze będzie temperatura na plusie, to produkty pod twoją lodówkę trafią w torbie termicznej. Wszystkie produkty są zamykane w grubych woreczkach strunowych, dzięki czemu można korzystać z mniejszych porcji i po skorzystaniu po prostu szczelnie zamknąć. Dla mnie bomba.
Teraz kiedy robi się coraz chłodniej i nie tylko nie ma świeżych warzyw i owoców, ale jest po prostu zimno jak diabli, nikomu nie chce się często chodzić na zakupy. Dlatego ja zamiast szoku z zimna, wolę zdecydowanie mrożenie szokowe.
Na czym polega mrożenie szokowe?
Icefood najlepiej sam to wyjaśnił, więc robię klasyczne kopiuj wklej: Szybkie mrożenie pozwala utrwalać żywność z zachowaniem maksymalnych wartości odżywczych. W procesie mrożenia szokowego naturalne substancje biologiczne, które sprzyjają zdrowiu takie jak: naturalne barwniki, nienasycone kwasy tłuszczowe czy witaminy pozostają zachowane w przeciwieństwie do innych sposobów. Np w przypadku pasteryzacji ginie do 60% witamin. Dzięki temu nie musimy stosować konserwantów.
Brzmi dobrze, a to co dla mnie jest bardzo istotne to fakt, że wszystko przed mrożeniem jest czyszczone, myte, porcjowane i gotowe od razu do spożycia po rozmrożeniu. Co więcej, nie ma tam elementów niejadalnych, czyli płacimy tylko za to co rzeczywiście zjemy. Dzięki temu szanujemy nie tylko swój czas, ale i pieniądze.
Słoiki jedzą lepiej, bo domowo…
Na wstępie wspomniałam o Słoikach i ich zapasach. Tak mi się to skojarzyło, bo zazwyczaj z domu zabieramy pyszne dania, które nasi bliscy robią z miłości do nas. Angażują się, żeby dać nam coś co przypomni atmosferę wspólnych posiłków i zapach domu. Moja mama robi genialne zrazy wołowe, ale mieszka 300 km ode mnie. Nawet nie wiecie jak bardzo się ucieszyłam kiedy w ofercie IceFood zobaczyłam zrazy. Od razu je zamówiłam, bo są robione ręcznie, z najlepszej wołowiny i z tymi wszystkimi dodatkami, na myśl o których mnie od razu cieknie ślinka.
Co jeszcze sprawdziłam i mogę wam polecić?
Zamówiłam też (oprócz warzyw i owoców, które po prostu jem bo muszę) gołąbki, które moja mama obiecywała 30 lat że kiedyś je zrobi i NIGDY nie zrobiła, oraz pierogi – robione ręcznie lepianki warmińskie ze wszystkim czego sobie zamarzycie. A to wszystko bez konserwantów, spulchniaczy, ukrytych cukrów i emulgatorów. W końcu nasze mamy też ich nie używają, prawda?
W te święta nie będę biegać jak kot z pęcherzem w poszukiwaniu pierogów i dań na rodzinny obiad. Już zapowiedziałam wszystkim, że nie gotuję nic poza barszczem, a wszystko inne zamówię TUTAJ.
Dziewczyny, jeśli uważacie że ten wpis komuś może pomóc, albo chcecie żeby Wasi znajomi skorzystali z rabatu, to wrzućcie ten wpis na swoją tablicę, udostępnijcie, puście w świat. /KLIK/ Dziekuję <3
